Po tych czterech dniach ciężkiej pracy możesz powoli rozpoczynać przerwę weekendową, przeznaczoną na bardziej Świąteczne klimaty 🙂
Wybierz miejsce, w którym stanie Twoja choinka.
To nie jest takie oczywiste, bo choinki są różne – małe mogą stać na szafkach, duże muszą stać na podłodze. Najgorsze do ustawienia są te średnie, bo jak staną na podłodze to ich nie widać, a na postawienie na szafce są często zbyt duże. Ja rozwiązuję ten problem zazwyczaj jakimś stolikiem kawowym. Pamiętaj też, że sztuczną choinkę możesz postawić gdzie chcesz, a żywą absolutnie jak najdalej od grzejników, bo będzie wysychać, tracić kolor i osypywać się. Zdecydowanie lepszą lokalizacją dla żywej choinki będą okolice drzwi balkonowych – szczególnie jeżeli masz lekko nieszczelne i zawiewa od nich chłodnym powietrzem – dzięki temu dłużej pozostanie świeża. Przy wyborze miejsca uwzględnij dzieci i zwierzęta – zastanów się, czy choinka może stać w ich zasięgu. Jak masz większe dzieci to upewnij się, że będą mogły swobodnie sięgać np. do rozwieszonych cukierków czy pierniczków – nie ryzykując przy tym przewrócenia na siebie całego drzewka, w razie jakby jakiś smakołyk nie chciał się odczepić.
Przy większych choinkach może być konieczność chwilowego przemeblowania – przesunięcia szafki, stolika czy kanapy. Zrób to teraz. Czy to szafka, czy to podłoga – dokładnie odkurz i umyj przygotowaną przestrzeń. Jeżeli wiesz, że rozstawiona, ubrana choinka utrudni Ci dostęp do jakiegoś miejsca – zastanów się, czy nic stamtąd nie będzie Ci potrzebne. Warto wyciągnąć wcześniej świąteczny obrus, wazon na kwiaty lub świeczniki i odłożyć na te kilka dni w łatwiej dostępne miejsce żeby uniknąć przeciskania się obok ubranej już choinki próbując dostać się do zastawionej komody.
Zastanów się też nad zabezpieczeniem podłogi zanim rozstawisz choinkę – szczególnie jeżeli planujesz mieć żywą. Pamiętaj, że plamy z żywicy są wyjątkowo trudne do usunięcia, nawet z gładkich powierzchni, a osypujące się igły wręcz uwielbiają wbijać się w dywany. Nawet jeżeli masz sztuczną choinkę to odradzam Ci stawianie jej bezpośrednio na dywanie. Ze sztucznych też potrafią się „igły” osypywać. Że nie wspomnę nawet o brokacie czy innych błyszczących pyłkach osypujących się z bombek i dekoracji 🙂
Nie zapomnij o dostępie do prądu. Sprawdź czy w pobliżu jest gniazdko lub wepnij i naszykuj przedłużacz. Przecież lampki trzeba będzie jakoś podłączyć.
Przy planowaniu uwzględnij też najważniejszą kwestię: Pod choinką musi być bardzo, bardzo, bardzo dużo miejsca na prezenty 😉