Pora na kreatywną pracę z planerem albo dobrą aplikacją kalendarza.
Jeżeli do tej pory nie macie jeszcze poustalanych szczegółów Świąt, to już najwyższy czas to zrobić. Ja wiem, że nie spędzę Świąt w domu tak jak bym chciała i że dwa dni będę jeździć z wizytami. Wiem też, że tych wizyt czeka mnie co najmniej 3 z czego jedna w innym mieście a dwie obowiązkowo w Wigilię. Co i tak jest już niemal luksusem, bo w pierwszych latach małżeństwa w Święta mieliśmy do odwiedzenia 6 domów. Pierwszą Wigilię zaczynaliśmy o 14:00 a ostatnią kończyliśmy o 23:00, po czym kolejne dwa dni spędzaliśmy na pozostałych wizytach.
Mimo tego, że teraz zostały nam tylko trzy domy do „obskoczenia” to i tak wymaga to precyzyjnego planowania – nie tylko z naszej strony. Bo przecież nie będziemy jedynymi gośćmi na Święta. A nie wszyscy mają warunki mieszkaniowe pozwalające na organizację „filmowej” Wigilii na którą zjeżdża się cała trzydziestoosobowa rodzina 😉
W związku z tym ja się dzisiaj umawiam, dogaduję szczegóły i planuję. Tobie polecam zrobić to samo. Nawet jeżeli Święta chcesz spędzić w domu przed telewizorem, to może warto przejrzeć program telewizyjny i zaplanować wcześniej Świąteczny seans filmowy? 😉