Błyskawiczne sprzątanie pomieszczenia

blaty

Zakładam, że w ciągu ostatniego tygodnia zdążyłaś wybrać pierwsze pomieszczenie i wstępnie zdecydowałaś się czy chcesz je sprzątnąć małymi krokami, czy wielkim epickim efektem 😉

Pamiętaj o Etapie 0 i do roboty!

Sprzątnij z wierzchu

Uwaga!
Ten etap dotyczy tylko metody “epickiej” – każdy kolejny będzie wspólny dla obu metod. Jeżeli wybrałaś metodę małych kroków – w przyszłym tygodniu dowiesz się jak się za nią zabrać 🙂

  1. Zgodnie ze schematem stosowanym do tej pory przy pierwszych etapach sprzątania – każdą rzecz, którą możesz odłożyć na miejsce bez zastanowienia i nie zajmie Ci to więcej niż 30 sekund – odłóż.
  2. Weź małe pudełko. Pozbieraj do niego rzeczy bezwzględnie niezbędne, które nie powinny leżeć tam gdzie w tej chwili leżą (portfel, klucze, codzienne lekarstwa) i postaw w przygotowanej strefie czystej. (Bo przygotowałaś sobie strefy prawda?)
  3. Weź worek, pudło lub cokolwiek innego i zgarnij do niego CAŁY BAŁAGAN, jaki został na wierzchu. Zostaw tylko rzeczy, które bezwzględnie mają swoje miejsce tam gdzie stoją (w salonie np. pilot od telewizora, w przedpokoju klucze i torebka, w kuchni chlebak, na regałach książki czy płyty itp. – zakładam, że rozumiesz zasadę). Zrób to dokładnie tak samo jak robiłaś wcześniej przygotowując strefy.

Wiesz jaki jest sekret idealnie posprzątanego trzypokojowego mieszkania?
– Że tak naprawdę jest ono czteropokojowe.

  1. Wszystkie zgarnięte rzeczy zanieś do strefy brudnej. Jeżeli uważasz, że może tam być coś potrzebnego w najbliższych dniach – opisz pudło lub worek nazwą pomieszczenia z którego pochodzą rzeczy żebyś wiedziała gdzie szukać kiedy faktycznie jakiś zgarnięty przedmiot będzie Ci potrzebny. Użyj tylu worków czy pudeł ile będzie trzeba. Na koniec wszystkie zewnętrzne powierzchnie (do szafek i na szczegółową zawartość półek chwilowo nie zaglądasz) powinny być puste. Może na nich zostać tylko to co powinno na nich być.

No dobra – tu muszę się zatrzymać i trochę Ci doprecyzować o co mi chodzi z tymi regałami i półkami. U mnie (u Ciebie pewnie też 😉 ) na regale z książkami oczywiście stoją książki. Zajmują powiedzmy 75% głębokości półki. Zewnętrzne 25% jest „puste” więc leży tam wszystko inne – klamoty, których zdecydowanie nie powinno tam być – papiery, durnostojki, baterie, rzeczy z innych półek położone „na moment” dwa miesiące temu. Wszystkie te klamoty trzeba zgarnąć do pudła lub worka. Natomiast w te 75% półki na którym są książki (to nic, że poprzewracane i na dziwnych stosach) chwilowo nie wnikasz. Nad tym czy to faktycznie będzie ich miejsce i czy wszystko co tam jest powinno tam być – będziesz się zastanawiać w odpowiednim momencie. Teraz to jeszcze nie jest ten moment. Teraz jest moment na zebranie klamotów, które nie wiadomo czemu się tam znalazły.

Wracając do instrukcji

  1. Jak już wyniosłaś wszystkie pudła i klamoty do strefy brudnej, to weź ściereczkę i dokładnie zetrzyj z kurzu i potencjalnego brudu wszystkie odsłonięte powierzchnie.

I tu znowu uwaga dotycząca rzeczy, które są w miarę na swoich miejscach – nie ruszaj, nie przesuwaj. Teraz przecierasz z wierzchu. Do dokładnego czyszczenia z szorowaniem i przestawianiem rzeczy jeszcze dojdziesz.

Gratuluję! Właśnie posprzątałaś pokój. 🙂 No dobra. Pewnie została Ci zawalona podłoga ale przyznasz, że i tak już jest nieźle. Zjedz czekoladkę. Możesz też napić się wody 🙂

Pamiętasz swoją listę „Codziennie”? Od dzisiaj masz dodatkowe zadanie:

Po wykonaniu wszystkich punktów z listy sprawdzaj czy nic dziwnego nie pojawiło się w Twoim sprzątniętym pomieszczeniu. Jeżeli coś takiego się pojawi – odkładaj to w odpowiednie miejsce. Jeśli ta rzecz nie ma swojego własnego miejsca – odpowiednim miejscem może być kosz na śmieci, pudełko w strefie czystej lub dowolne miejsce w strefie brudnej.

Lepiej Ci? Trochę przyjemniej patrzeć na puste powierzchnie? Tak jakby mniej przytłaczająco…

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami? Polub mój profil na facebooku 🙂
Podobał Ci się ten wpis? Podziel się nim: